Opracowanie
Fotograf Tomek Warszawa
Sesja ślubna w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Warszawskiego
Spośród ogromu wartych polecenia miejsc plenerowych w Warszawie, Ogród Botaniczny Uniwersytetu Warszawskiego zajmuje wg mnie jedno z czołowych miejsc. W samym środku miasta, a zgiełku wcale nie słychać. Położony tuż przy Łazienkach Królewskich, stanowi zarazem jego przeciwieństwo, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Zdecydowanie od Łazienek mniejszy, rzadziej uczęszczany, a to pozwala na większą swobodę i elastyczność podczas samej sesji zdjęciowej. Ogród aż roi się od romantycznych zakamarków. W sezonie letnim rozkwita tak bujnie i kolorowo, że ze znalezieniem odpowiedniego tła do sportretowania Pary Młodej, nie powinniśmy mieć najmniejszego problemu. Świetne miejsce na sesję w zieleni.
Zdjęcia ślubne na Moście Gdańskim
Most jako atrakcyjne miejsce plenerowe do sesji zdjęciowej? Dlaczego nie? W Warszawie takim miejscem jest z pewnością Most Gdański, łączący Żoliborz z Pragą. Most ten jest wręcz stworzony do sesji portretowych, a zatem też ślubnych, stąd tak często jest w tym celu wykorzystywany. Jego metalowa konstrukcja, kolor (fotogeniczna zieleń) i drewniane podkłady torowisk, znakomicie komponują się w kadrze, stwarzając oryginalną perspektywę – główną zaletę tego miejsca. Dodatkowym atutem są też wiodące nań kręte schody. W realizacji tam sesji fotograficznej przeszkodę mogą stanowić przejeżdżające po moście tramwaje, ale przy odrobinie cierpliwości i zawodowego sprytu, jesteśmy w stanie zdziałać naprawdę dużo. Jednym zdaniem, niesztampowe miejsce plenerowe.
Plener w Kampinoskim Parku Narodowym
Jeśli mamy już dość miejskiego hałasu, proponuję zmienić nieco klimat. Nieopodal Warszawy, a w zasadzie tuż na jej północno-zachodnich rubieżach, rozpościera się najrozleglejsze miejsce plenerowe, na które z pewnością warto wybrać się z Parą Młodą – Kampinos. Jak na Park Narodowy przystało, spektrum do sesji plenerowej mamy tu ogromne: przede wszystkim las, przeróżne leśne ścieżki, łąki, polany, piaszczyste wydmy, bagna, zwalone drzewa, drewniane kładki, a nawet akwen wodny (Mokre Łąki). Nie brakuje tam też mojej ulubionej, wprost stworzonej do fotografowania jako tła, wierzby płaczącej. Odpowiednie sfotografowanie Pary Młodej pośród gęstwiny drzew przy zachodzącym słońcu stanowić będzie z pewnością wizytówkę takiej „leśnej” sesji. To wszystko sprawia, że mamy do wyboru i wykorzystania tak wiele różnorodnych miejsc, że zmuszeni jesteśmy zawęzić nasz „plan zdjęciowy”.
Opracowanie
Fotograf Tomek Warszawa
Dodaj komentarz – napisz co myślisz