Jest nas troje, ale na ogół pracujemy w duecie. Mamy za sobą solidne podstawy i spore doświadczenie. Fotografujemy różne projekty, bo lubimy nowe wyzwania. Mamy przekonanie, że pozwala nam to nie wpaść w rutynę i otwiera umysł. Rozumiemy się bez słów i kochamy naszą pracę. Fotografując ludzi polujemy na emocje, w przyrodzie szukamy zjawisk, w przedmiotach ciekawego światła i perspektywy. Zespołem koordynuje Żaneta, jednak to razem tworzymy spójną całość.
Żyjemy szybko i spontanicznie, ale każde z nas ma swoje rytuały, które wymagają bezkompromisowego spokoju, te pauzy ładują nam baterie. Cenimy dobrą lekturę i filiżankę wybornej herbaty (najlepiej przed kominkiem), w filmie ponad fabułą cenimy obraz, może poza Arkiem dla niego ważna jest też muzyka. Lubimy indyjską kuchnie, ale czasem bierze nas ochota na roladę z kluskami. Znajdujemy przyjemność w górskich wędrówkach, podróżach (koniecznie objazdowych – pożera nas ciekawość, zawsze zastanawiamy się co jest za zakrętem, za murem, za kilometr :P), od czasu do czasu lubimy się gdzieś zgubić. Mamy jeszcze sporo nieszkodliwych dziwactw, stare meble, psa, który bywa jak kot i kota, który bywa jak pies (Estera ma psa psiego na 100%)… itp. Długo by wymieniać lepiej się poznać i porozmawiać. Dlatego, jeżeli zainteresowała Was nasza fotografia, zapraszamy na kawę lub herbatę (nasza półka mieści zawsze spory zapas i wybór). Fajnie jest poznać się i zobaczyć, zanim zaczniemy dla Was fotografować.
Jestem fotografem ślubnym i wiem doskonale, jaką rolę pełnię kiedy fotografuję uroczystości ślubne i wesela. Aby wykonać fotografie na wysokim poziomie, używam nowości sprzętowych CANONA i Sony