Robieniem zdjęć zajmuję się zawodowo od wieków. Pierwszy ślub zrobiłem w 1980 roku.
Byłem jednym z pierwszych, którzy namawiali młode pary do rezygnacji ze sztucznych, pozowanych zdjęć w atelier na rzecz naturalnego fotreportażu w plenerze.
Przez te wszystkie lata zdążyłem wypróbować wszystkiego co było w zasięgu ręki, co miało obiektyw i można było doń wpakować jakiś materiał światłoczuły. W międzyczasie skończyłem stosowną szkołę i sam nauczałem młode pokolenie jak fotografować.
Teraz robienie zdjęć jest technicznie dużo łatwiejsze a ciemnia przeistoczyła się w biurko z komputerem. Czułość matryc cyfrowych jest tak duża, że można wykorzystywać praktycznie każde naturalne warunki, nawet te z minimalną ilością światła.
W swojej pracy staram się nie nadużywać programów graficznych i różnych sztuczek wizualnych, przecież rzeczywistość jest na tyle atrakcyjna, że wystarczy wrażliwe oko, refleks i dobre kadrowanie.
Od lat jestem wierny firmie Nikon. Pracuję na profesjonalnych urządzeniach i sprzęcie fotograficznym tej firmy.
Aktualnie używam lustrzanki D300 a jako podstawowego obiektywu, zoomu Nikkor f/2,8 17-55.