trzy, dwa, jeden - START
jestem Mariusz, mama mi nie mówiła, synku robisz ładna zdjęcia, zostań fotografem :-).
Fotografia, to mój świadomy wybór, popaty po latach dyplomem. Sam papier jednak nie wystarcza żeby w pełni mieć kontrolę nad tym co chcemy uzyskać, zwłaszcza w ciężkich warunkach pracy jakim niewątpliwie jest ślub. Lata pracy w zawodzie fotografa jak i ponad setka par nauczyła mnie jednego, tego że "i tak cię zaskoczymy". Nie daję sie tak łatwo, żywcem mnie nie wezmą...
Więcej nie piszę, oglądajcie...
Napiszę że profesjonalny - wszyscy piszą.
Napiszę że najnowszy - wszyscy piszą.
Napiszę że oczywiście najlepszy - każdy to ma...
Aparaty, obiektywy, lampy, rekwizyty mniej lub bardziej potrzebne... wszystko w liczbie mnogiej, cyfrowej jak i analogowej... firmy Nikon...