Jedno, dobrze wykonane zdjęcie mówi wszystko, nie tylko o samej sytuacji, ale także albo przede wszystkim o jej kontekście. Zbiorem dobrze wykonanych przez fotografa ślubnego zdjęć, można natomiast opowiedzieć całą historię wydarzenia, miejsca, rodziny. Reportaż to sztuka łapania momentów, uczuć, myśli - tego wszystkiego, czego nie da się zaplanować, wykreować, wyreżyserować. Wszystko po to, by skroić opowieść od strony jej uczestników w taki sposób, aby osoby, które nie brały udziału w ceremonii doświadczyły jej atmosfery, smaku, zapachu, usłyszały dźwięk bitego w czasie toastu kieliszka, wpadały w zachwyt wraz z gośćmi weselnymi.
Niezwykle istotne jest, by reportaż ślubny był starannie przygotowany, przemyślany, jak również posiadał odpowiedni rytm i tempo. Ujęcie pierwszego, weselnego tańca musi zawierać ruch, przysięgi - emocje, rzutu ślubnym bukietem - rozmach. Jednym słowem fotografii trzeba nadać konkretny charakter, stworzyć wiele planów i wymiarów, tak aby po czasie wspomnienia ożywały na nowo. Zależy nam żeby złapać najmniejszy błysk w oku czy łzę wzruszenia, bo to te małe elementy składają się na fascynującą opowieść.
Każdy ślub jest dla nas nową historią. Do każdego przygotowujemy się bardzo indywidualnie, starając się nadać naszej pracy odpowiednią narrację. Łapczywie sięgamy po najmniejszy ułamek sekundy, by ten mógł potem powrócić wraz z otwarciem albumu ślubnego. Nieustannie szukamy balansu pomiędzy naszą wizją, a rzeczywistością, tak, by klatka każda stanowiła zapis realnych momentów. Jesteśmy najbliżej, jak się da, nie burząc przy tym Waszej intymności, za to dyskretnie ją zapisując. Obserwujemy, przewidujemy, odczuwamy, dokumentujemy wspomnienia abyście nawet po latach mogli przywołać te wyjątkowe i niepowtarzalne chwile.
Zawsze działamy w duecie, z podwójną mocą, podwójną wrażliwością, stale w centrum zdarzenia, nie pomijając jednak cennego, drugiego planu. Naszym celem jest podarowanie Wam fabuły zza kulis, o której często nie mielibyście pojęcia. Otwarta głowa, umiejętność bycia niewidocznym, a jednak ciągle czujnym i obecnym, a nade wszystko miłość do ludzi i ich historii sprawia, że tak bardzo kochamy to, co robimy. I to się chyba nigdy nie zmieni, bo każdy reportaż jest jak pisanie nowej książki.
Pełnoklatkowe lustrzanki marki Nikon + jasne obiektywy + lampy