Co lubię? Lubię fotografować emocje. Wszystkie, bo dzień ślubu to składowa wszystkich emocji jakie targają nie tylko Parą Młodą, ale również ich najbliższymi i przyjaciółmi. Moją rolą jest je uchwycić.
Czego nie lubię? Reżyserowania reportażu. W moim odczuciu właśnie to zabija spontaniczność i sprawia, że emocje nie mogą się uwolnić, a przecież nie o to w tym wszystkim chodzi.
Jeśli podzielacie mój pogląd na reportaż ślubny - zapraszam do kontaktu, sprawdźcie dostępne terminy, a być może to ja będą osobą, która zachowa dla Was wspomnienia...
Przygodę z aparatem zacząłem ponad 10 lat temu od fotografii sportowej, przez ten czas współpracowałem z wieloma magazynami na Mazowszu. Pracę dziennikarza porzuciłem w 2017 roku i od tej pory postawiłem wszystko na fotografię.
Stawiam na ciągły rozwój, m.in. dlatego uczestniczyłem w wielu warsztatach prowadzonych przez cenionych przeze mnie fotografów ślubnych - Adama Trzcionkę, Kalinę Ciesielską, Sebastiana Małachowskiego i Krzysztofa Tkacza, Grzegorza "Momenta" Płaczka, Marcina Orzołka czy Rafała Bojara.
Pozdrawiam,
Dominik
Pracuję na wysokiej klasy sprzęcie Sony. Posiadam 4 pełnoklatkowe aparaty, co jest gwarancją bezpieczeństwa - mojego i Państwa, a jednocześnie pozwala mi na elastyczność i zróżnicowanie materiału, który potem trafia do Was w postaci reportażu.
Do tego zestaw profesjonalnych, jasnych obiektywów (35, 50 i 85mm) oraz kilka lamp błyskowych, które wykorzystuję tylko podczas zabawy na przyjęciu.