Co to jest skup książek?

Co to jest skup książek?

Różnego rodzaju skupy można znać, chociażby po reklamach, jakie pojawiają się na wielu portalach aukcyjnych i społecznościowych. Najczęściej ludzie skupują stare auta, jednak nowością są skupy książek online, które pozwalają pozbyć się w wygodny sposób tych egzemplarzy, których już nie potrzebujemy lub nie czytamy. Możliwości sprzedaży swoich zbiorów jest o tyle atrakcyjna, że wymaga minimum formalności. Oczywiście w skupie można także zaopatrzyć się w książki podróżnicze, czy też inne, które aktualnie poszukujemy. Mało tego, bardzo często są one w atrakcyjnych cenach, zarówno w stanie nowym, jak i używanym. Atrakcyjność cen zależy także od tego, jak kto na nie patrzy. Dla jednych mogą być one zbyt wysokie, dla innych jak za darmo.

Jak działa skup książek?

Przede wszystkim należy zarejestrować się w skupie książek, który dostępny jest na stronie https://skupszop.pl/ksiazki/ksiazki-turystyka-i-podroze-146317. Następnie otrzymujemy możliwość dodania wszystkich swoich lektur do spisu i musimy poczekać na ich wycenę. Zazwyczaj trwa to do czterdziestu ośmiu godzin. Jeśli zaoferowana cena za poszczególne książki lub całą kolekcję będzie dla nas odpowiednia, wystarczy ją zaakceptować.

W ciągu kilku dni zjawi się u nas kurier, który odbierze spakowane książki i od razu wypłaci zaakceptowaną kwotę. Jest to o tyle świetne rozwiązanie, że nie trzeba nigdzie jeździć i czekać na wyceny w antykwariatach. Cały proces przebiega online, a my możemy w tym czasie szykować kolejne lektury, które wystawimy lub poszukać w serwisie tych, które od dawna są w naszym kręgu zainteresowania.

Ile można zarobić na książce?

Wpływ na cenę książki ma wiele czynników. Z pewnością najważniejszym jest jej tytuł i autor. Egzemplarze unikalne mogą naprawdę dużo kosztować, natomiast te popularniejsze osiągają zazwyczaj kwoty standardowe. Ponadto bardzo istotny jest stan książki. Im lepszy, tym wyższa zaoferowana będzie kwota. Nie można jednak oczekiwać tego, że sprzedając lektury do skupu otrzymamy krocie. Raczej trzeba się spodziewać do 25% ich wartości rynkowej.

Artykuł sponsorowany